Informacje

  • Wszystkie kilometry: 8003.74 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 18d 08h 07m
  • Prędkość średnia: 18.13 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Savil.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:666.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:04
Średnia prędkość:19.57 km/h
Maksymalna prędkość:35.00 km/h
Suma podjazdów:60 m
Suma kalorii:4104 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:23.81 km i 1h 13m
Więcej statystyk
Czwartek, 31 maja 2012 Kategoria chór

Próba

Próba, jak co czwartek. Zapowiadany na piątek deszcz pośpieszył się nieco i skropił mnie w drodze powrotnej. Całe szczęście, że rower zaparkowałam jak zwykle pod dachem, uniknął głównej fali wody.
  • DST 11.00km
  • Czas 00:36
  • VAVG 18.33km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 maja 2012 Kategoria chór, zakupy

Marcin - próba

Najpierw na plotki, potem na próbę, a potem przypomnieć sobie, że dziś środa i mam sesję, więc po szybkich zakupach do domu.
Kiedy dziś wracałam Krakowskim z próby, pojawiła się ładna rzecz - budynki oświetlone ciemnawym, żółtym światłem zachodzącego słońca, na tle ciemnych chmur :)
  • DST 31.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 19.38km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 maja 2012

Cytadela - Muzeum Powstania - Hala Mirowska

cdn
  • DST 25.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 maja 2012 Kategoria dom

Rodzice

Ogródek kwitnie, truskawki mają już widoczne kuleczki, to samo agrest, brzoskwinie, wiśnie i borówka amerykańska. Jeszcze widać resztki konwalii i irysy. Ładnie jest :)
  • DST 25.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 maja 2012

Rajd na Autyzm i Wisła

Ichniejsze zabezpieczenie dało ciała na całej linii. Poza linią również, bo uparcie jeździli pod prąd. I żeby tylko to.
Ale najważniejsze, żeby autystykom pomóc.

Całość atrakcji stałych rozgrywała się na Polu Mokotowskim.




I odjechali w stronę zachodzącego słońca. Tak jakby.


Przygotowali parking rowerowy. Tak oto wyglądał przez cały czas:


Cegła waży kilo i pół cegły, ile waży cegła?



Kask ważna rzecz. Plecy tego pana są bezpieczne. Ciekaw, co on widzi przez ten balon?


Zostawić na chwilę rower, to ducha przykleją ;)


A potem poszliśmy do smacznego, taniego i obfitego chińczyka. Sporo osób jadło na zewnątrz, więc obsługa ustawiła półkę do oddawania naczyń.
Dwa gołębie poszły do pana na piwo, ale uciekły przed zdjęciem, pewnie nieletnie. A jeden przyszedł jeść.



- Masz czas?
- Tak.
- To jedziemy.
- Dokąd?
- Zobaczysz.
I zobaczyłam, śliczne miejsce.




Zdjęcie zrobione przypadkiem, całkiem od niechcenia. O, jakieś ślady łap.
  • DST 30.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 maja 2012 Kategoria Masa

WMK & co

Jak w każdy ostatni piątek miesiąca - Masa! :)
W tym miesiącu było nas 2014 osób!



Okazało się, że niechcący zdobyłam całkiem ładny fanklub ;) Zaczęło się od entuzjastycznego wpisu na facebooku i tak jakoś poszło.
"zdziwienie podziw i zachwyt :)
dla tej pani co w zabezpieczeniu jeździła w baardzo ciekawym "wyjściowym" ubraniu,
kojarzycie?"
Byłam na Masie w sukience, wzorzystych kabaretkach i na obcasach. No i spodobało się ludziom.
Bardzo praktyczny strój - kierowcy uważają, na zabezpieczanych skrzyżowaniach większy spokój i pozytywniejsze reakcje, same zalety :)

Stoję sobie przy Tamce, proszę kierowców o cierpliwość, aż Masa przejedzie. Pierwszy w szeregu - bus pełen młodych, byczkowatych panów. Panowie uśmiechnięci, weseli, oglądają mnie sobie i wcale im się nie śpieszy.
Ale oto drugim pasem [pod prąd] nadjeżdża młody gniewny, że on musi na lotnisko, teraz. Tamką w dół, ciekawa trasa. Kolega tłumaczy mu, że niestety, kolumna uprzywilejowana i tak dalej. Pan swoje. Ja podchodzę i tłumaczę, że policja kieruje ruchem i nie można. On, że policji nie widzi, a ma zielone światło i może po prostu ruszyć.
Z busa odzywa się jeden z panów:
- Szefowo, wyjść do niego? Bo nas tu paru jest...
Młodzian obejrzał się, wrócił do samochodu i grzecznie zawrócił. :D



Grumpy bodyguard is grumpy


Gdzie mnie tu, to mój ambasador!


Happy photographer is happy



Ależ panie władzo, ja tu tylko ślub biorę!





Żeby znak drogowy nie zmarzł.


Rowery górą!


Jest rower, jest koszulka.
  • DST 50.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 17.65km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 maja 2012 Kategoria chór, planszówki

Próba, Ampli

Myśl na dziś - im profesjonalniej ubrany rowerzysta, tym fajniej się go wyprzedza :)

Owadów w oczach: 1.
Owadów przyklejonych do błyszczyka: 8. Chyba przestanę malować usta na rower wiosną... >.<

Po próbie zdążyłam jeszcze wpaść do Ampli [klub na politechnice, co czwartek odbywają się planszówki] i zagrać w Blokusa. To taki planszowy tetris przeciwko sobie, na cztery osoby. Kto ciekawy, może wyguglać.

Specjalnie dla Morsa zdjęcia, żeby nie marudził ;)
Logo Amplitronu z ciekawym podziałem sylabowym ;)


A to maskotka. Nie wiadomo czego dokładnie, bo maskotką Ampli jest jak wiadomo Glizda. Co więcej, ten ...miś? regularnie zmienia formę. Ogon Pikachu ma zawsze, ale w różnych miejscach. Pozostałe akcesoria - dowolne. Dziś wyglądał tak:
  • DST 12.25km
  • Czas 00:39
  • VAVG 18.85km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 maja 2012 Kategoria chór

Podstępna bluzka, podstępny wiatr

Uważałam na sukienki, uważałam na spódniczki...
Jadę sobie, wszyscy mnie puszczają w korku, robią miejsce, jak miło... Tylko co oni się tak cieszą w lusterkach? <zerk> Damn! Więcej w tej bluzce nie jadę. Luźny dekolt jest przyzwoity tylko w pozycji pionowej i bez wiatru... ^.^'

Widziałam po drodze trzyosobowy tandem. Pojęcia nie mam jak się nazywa, jeźdźcy też nie wiedzieli. Trzech elegancko ubranych panów zasuwało nim majestatycznie po Nowym Świecie, wyprzedzając korek.
  • DST 22.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 maja 2012 Kategoria zakupy

Zła siostra Kopciuszka czyli małe buty

Umówiliśmy się z tatą w Deichmannie. Bo D. ma buty w serii XXL, a w niektóre duże 44 się mieszczę ^.^ Zaś tata ma oko i nosa do butów i zawsze coś znajdzie. Tak i teraz znalazł. Nie to czego szukałam, co prawda, ale takie też mi się przydadzą - przynajmniej mają całą podeszwę, bo poprzednie już nadają się tylko na suchą pogodę ;)

Po raz kolejny potwierdziłam tezę, że uprzejmość i uwaga kierowców są odwrotnie proporcjonalne do ilości ubrania. Kiedy teraz są upały i jeżdżę w krótkich szortach albo sukience, to nagle każda droga, którą jadę, okazuje się być drogą z pierwszeństwem ;)
  • DST 16.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 19.20km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 maja 2012 Kategoria zakupy

Wymiana, Reduta, Blue

Jak zestresować sprzedawczynię w sklepie odzieżowym? Zapytać o spodnie długości 38 ;)
Blue City rzeczywiście ma stojaki rowerowe od Opaczewskiej [koło wejścia koło pętli autobusowej]
Czerwona, powiewna sukienka zdała egzamin rowerowy - nikomu nie pokazała za dużo :)
  • DST 7.60km
  • Czas 00:25
  • VAVG 18.24km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl