Sobota, 14 kwietnia 2012
Parapetówka Youla
Ciepło, ładnie i nie padało, mimo gróźb ze strony ICMu.
Targowa rozkopana kompletnie. Na szczęście jest przejście jakimś płotkowym slalomem dla pieszych, więc i rower się przeciśnie.
Powrót był jeszcze ciekawszy - pierwszy raz jechałam sama tunelem pod Starówką :) Wcześniej się bałam, w ruchu samochodowym, ale teraz samochodów nie ma. Śląsko-Dąbrowski jest nasz :) Policja i SM stoi po obu stronach i łapie osobówki.
Miło się jechało, przez cały mój czas na moście wyprzedził mnie jeden autobus [szerokim łukiem], dwa tramwaje [siłą rzeczy z daleka], jedna taksówka i jeden skuter. A tak to pomykałam sobie spokojnie.
Targowa rozkopana kompletnie. Na szczęście jest przejście jakimś płotkowym slalomem dla pieszych, więc i rower się przeciśnie.
Powrót był jeszcze ciekawszy - pierwszy raz jechałam sama tunelem pod Starówką :) Wcześniej się bałam, w ruchu samochodowym, ale teraz samochodów nie ma. Śląsko-Dąbrowski jest nasz :) Policja i SM stoi po obu stronach i łapie osobówki.
Miło się jechało, przez cały mój czas na moście wyprzedził mnie jeden autobus [szerokim łukiem], dwa tramwaje [siłą rzeczy z daleka], jedna taksówka i jeden skuter. A tak to pomykałam sobie spokojnie.
- DST 16.00km
- Czas 00:57
- VAVG 16.84km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj