Informacje

  • Wszystkie kilometry: 8003.74 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 18d 08h 07m
  • Prędkość średnia: 18.13 km/h
  • Suma w górę: 60 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Savil.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 12 czerwca 2012

Euro. Polska gola! :)

Stwierdziłam, że dysproporcja między moim zamiłowaniem do entuzjastycznych tłumów a poczytalnością osiągnęła odpowiednią wartość, jadę pod strefę kibica :) Żeby nie było, piłka nożna mnie nie interesuje, lubię zabawę i tłumy :)

Ubrałam się w kolory maskujące, żeby to tłum uważał na mnie. Jak kibicować, to kibicować :)


Przyjechałam. Tłumy zaczęły się jeszcze przed Centralnym. Jerozolimskie zamknięte od JPII do Smyka. Dla ruchu czterokołowego, piesi i rowerzyści poruszali się tam jak chcieli. A chcieli :)



Straż miejska owinęła miejsce taśmą, nie można parkować. Teoretycznie ;)


Zakaz wszystkiego. Oddychać jeszcze wolno.


Każde podwyższenie było dobre do oglądania meczu ponad płotem. Strefa spontanicznego kibica rozciągała się wszędzie, gdzie kibice widzieli choć skrawek któregoś ekranu.



Uśmiechnięci panowie w [spódniczkach?] strojach... jakichś, czegoś. Speaking fluent drunkanese, brzmiało trochę jak angielski. Zostałam pochwalona za wygląd, wycałowana i chyba kibicowali naszym ;)


A myślałam, że to ja jestem intensywnie biało-czerwona...


521 nie zauważył bariery policji i wjechał gdzie mu nie wolno. Wdzieliście kiedyś wielki przegubowiec wycofujący się kilkadziesiąt metrów? Ihihi :)


Potem zaczęło się robić mniej wesoło. W ruch poszły petardy, butelki i pięści, prewencja odpowiedziała armatką wodną i gazem. Widziałam ludzi, którzy tym dostali. Nie chcecie tym dostać, uwierzcie.
Podeszłam ciut za blisko i zaczęłam się krztusić. Potem dokonałam taktycznego odwrotu, kiedy petardy zaczęły latać chaotycznie. Na szczęście policja dość szybko opanowała to stado homo nie-sapiens.


Wtedy stwierdziłam, że nic tu po mnie, z drugą połową meczu niech się męczą sami. I pojechałam do Jojka, u którego część towarzystwa się zebrała. Jojek biedny w gipsie siedzi, postanowiliśmy mu ten gips nieco ożywić.
No i co ja mogłam narysować? :) I proszę mi tu bez komentarzy o talencie plastycznym, wiem, że odziedziczyłam po babci. :P


Normalni ludzie życzą powrotu do zdrowia i takich tam. Ale to jest Olaf ;) Upierał się, że to nie jest ciąg liczb wymyślanych na poczekaniu, tylko prawdziwe części. Pisał z głowy, oczywiście.
Sugerowałam mu dopisać mleko i chleb do tej listy zakupów, ale nie chciał ;)


Krajobraz po bitwie. Pierwsza w nocy, pijane niedobitki jeszcze się kiwają w rytm pijanego T.Love. Ja jestem trzeźwa i słyszę wyraźnie jak śpiewa... niestety ;) Słowa prawie pamięta, z melodią gorzej. Nie rozpoznałabym piosenki nie słysząc słów.


To co, wyprzedzamy?
Miałyśmy z Anią wielką satysfakcję, wyprzedzając sznur radiowozów na sygnale :D
Na rondzie Dmowskiego chwila wahania - przestrzegać czerwonego światła, skoro ulica i tak zamknięta? O, policyjny wóz jedzie na czerwonym pod prąd bez sygnału. No to chyba jedziemy :D


Zrobiłyśmy rundkę wokół ronda Wiatraczna, obejrzałyśmy stadion i wróciłyśmy przez Zamkowy.
Pierwszego lwa ciasno kadrowałam, bo pilnujący okolic żołnierze prosili, żeby ich nie łapać.
[żołnierze] - Macie coś do jedzenia? Albo chociaż coś słodkiego?
[Ania i ja] - A co, nie karmią was?
[ż] - Nie :(

  • DST 25.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 19.23km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Pokazałam tyle, ile zwierzątko* pozwoliło ;)
Widzisz, to jest moje prywatne jeżdżenie, najwyraźniej mało kogo obchodzi ;)

Lubię też połączenie czerwonej albo bordowej góry i białego dołu, ale biały dół natychmiast się brudzi ;)

*Paranoja
Savil
- 14:37 sobota, 16 czerwca 2012 | linkuj
Ja nie mogę, taki ambitny wpis, a zero komentów, aż się serce kraje. ;))
Biała góra i czerwony dół to IMHO ogólnie bardzo udane połączenie, nie tylko na mecze i manifestacje. ;)
Dużo pokazałaś. ;))
mors
- 23:30 piątek, 15 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa waczy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl