Informacje

  • Wszystkie kilometry: 8003.74 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 18d 08h 07m
  • Prędkość średnia: 18.13 km/h
  • Suma w górę: 60 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Savil.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 10 sierpnia 2012

ciocia Stachna

Rodzinna wizyta u cioci. Dojazd mocno kombinowany - rodzice ze swoich prac, a ja oczywiście rowerem.
Zjadłam ciasto, wypiłam herbatę, z miłym uśmiechem odpowiedziałam, że już nie rosnę [seriously, ten temat jest już tak rozpaczliwie nudny...] i wysłuchałam paru opowieści rodzinnych.
Pradziadek już nie miał ciekawszych rzeczy do roboty w wakacje, tylko jechać do ukochanego Zenonowa i całymi dniami obierać drzewa z liszek [bo pryskania nie uznawał]. Co kto lubi. Wielki profesor matematyki na co dzień. Miałam różne ciekawe przypadki w rodzinie ;)

Ciocia żyje w tym typie mieszkania, do którego mam niesamowity sentyment - stare, pełne dawnych mebli, książek, z drewnianą podłogą, okrągłą na rogach szafą trzydrzwiową i serwetkami na stoliku - znacie, pamiętacie takie mieszkania?
Moje wygląda inaczej, ale starą, śliczną szafę mam i planuję troszkę zmienić wystrój, żeby bardziej przypominało to, co mi się podoba.
Do starych łazienek nie mam takiej sympatii, pożółkła wanna może ulec przedawnieniu.
Ale salon ze starym regałem, z serwetkami z mereżką na stoliku, salon, który można pełnoprawnie nazwać bawialnią... kilka z tych elementów będę miała. :)
  • DST 10.60km
  • Czas 00:31
  • VAVG 20.52km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Aczkolwiek w tym przypadku nie można mówić o bogatym wnętrzu ;)
Savil
- 23:59 sobota, 11 sierpnia 2012 | linkuj
Poza tym fascynują mnie lata 1945-1959. ;]
mors
- 23:54 sobota, 11 sierpnia 2012 | linkuj
W środku miasta też ujdzie, wszak wnętrze jest najważniejsze. ;)
mors
- 23:53 sobota, 11 sierpnia 2012 | linkuj
Jeśli Ci teraz powiem, że to mieszkanie w bloku w środku miasta, to bardzo będziesz rozczarowany? Stary jest typ wystroju, a nie chata kryta strzechą.
To typ "mieszkanie z lat pięćdziesiątych", bardzo klasyczny i reprezentatywny.
Natomiast ja stara nie jestem, stąd "seriously" :)

Ale ciocia mnie pocieszyła, że z ubraniami na mnie nie będzie tak źle, teraz jest moda na męskie rzeczy i jeśli nawet ona może nosić spodnie, to i ja. Jak miło ^_-
Savil
- 23:39 sobota, 11 sierpnia 2012 | linkuj
O, jakże już rzadko spotyka się takie skanseny...
Niestety, w mojej rodzinie nikt takiego nie ma, ale nawet na zdjęciach takie klimaty emanują taką aurą, że człowiek się czuje swojsko w obcym przecież mieszkaniu.
I jeszcze fakt, że większość rzeczy robiona była samodzielnie, ergo: są one jedyne takie na świecie, choć niby w stylu swym oczywiste.
Ponad to: lekko skrzypiąca drewniana podłoga, "święte obrazki" na ścianach, malutkie okienka, stare, stylowe rekwizyty, klasyczny, zabytkowy rower na przyizbie..
A ludzie ciepli, pogodni, życzliwi, mowa ich z rozlicznymi archaizmami (nieźle razi w tym wpisie te "seriously" ;p )..

Raz byłem w takim przybytku osobiście, jakaś tam 7 woda po kisielu, ale wieś sielankowa (w podkarpackiem), chata drewniana, strzechą kryta i wszystkie szczegóły jak wyżej. Wszystko zapamiętałem, choć miałem wtedy 6 lat (!) i już wtedy nad tym dumałem..
mors
- 20:43 sobota, 11 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl