Le Garage - baloniki!
Mój przyjaciel miał urodziny. Z tej okazji jego facet postanowił urządzić mu przyjęcie-niespodziankę. I naprawdę się postarał - znajomi, atrakcje, tort...
Wśród atrakcji - puszczanie lampionów!
Pełen profesjonalizm - rękawiczki, żeby tylko nie zostawić odcisków palców ;)
Be free, my child! Umiem już puszczać lampiony :)
Niechcący wyszły mi dwa mocne punkty, jestem z siebie dumna. Zdjęcie wcale nie kadrowane, a lampiony ganiały po niebie jak chciały.
Większość, łącznie z moim przyjacielem, zna moje zamiłowanie do balonów, zwłaszcza unoszących się. Poprzednio dumnie obnosiłam [obwoziłam] biały balonik KPH.
Teraz uznał, że taki pęk przyczepiony do roweru, to by dopiero wyglądało! Przyczepił więc, a ja miałam z tym wracać po nocy przez miasto ^.^
Starałam się jechać tak, żeby nie zasłaniały mi lampki. Ale nie był to konieczny trud - i tak wszyscy [nieliczni] oglądali się za mną i zwalniali mijając, żeby się przyjrzeć ;)
Baloniki dowiozłam całe i zdrowe. Wiszenie nad łóżkiem nie okazało się dobrym pomysłem - przecież ja muszę jeszcze gdzieś spać... Dostały miejsce obok.
Wśród atrakcji - puszczanie lampionów!
Pełen profesjonalizm - rękawiczki, żeby tylko nie zostawić odcisków palców ;)
Be free, my child! Umiem już puszczać lampiony :)
Niechcący wyszły mi dwa mocne punkty, jestem z siebie dumna. Zdjęcie wcale nie kadrowane, a lampiony ganiały po niebie jak chciały.
Większość, łącznie z moim przyjacielem, zna moje zamiłowanie do balonów, zwłaszcza unoszących się. Poprzednio dumnie obnosiłam [obwoziłam] biały balonik KPH.
Teraz uznał, że taki pęk przyczepiony do roweru, to by dopiero wyglądało! Przyczepił więc, a ja miałam z tym wracać po nocy przez miasto ^.^
Starałam się jechać tak, żeby nie zasłaniały mi lampki. Ale nie był to konieczny trud - i tak wszyscy [nieliczni] oglądali się za mną i zwalniali mijając, żeby się przyjrzeć ;)
Baloniki dowiozłam całe i zdrowe. Wiszenie nad łóżkiem nie okazało się dobrym pomysłem - przecież ja muszę jeszcze gdzieś spać... Dostały miejsce obok.
- DST 13.00km
- Czas 00:39
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wow, jestem pod wrazeniem wszyyyyssstkich zdjec. Ten plakat na scianie to jakis... znany...;)
Vampire - 19:43 poniedziałek, 22 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj