Informacje

  • Wszystkie kilometry: 8003.74 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 18d 08h 07m
  • Prędkość średnia: 18.13 km/h
  • Suma w górę: 60 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Savil.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 3 października 2012 Kategoria zakupy

"Groźne" psy

Krótka i zwykła wyprawa po zakupy, nic specjalnego. Wyszłam ze sklepu, oporządzam rower [sakwa z mlekami* na bagażnik, koszyk na kierownicę, odpiąć u-lock, przypiąć licznik i lampkę...] Obok popatruje na mnie ciekawsko mały piesek, merda ogonkiem.
Skończyłam z rowerem, odpalam lampki, wychodzą właściciele pieska.
- No, do domu. Chodź, Killer!
Próbowałam śmiać się dyskretnie i w bok.

Wróciłam do siebie, w drodze do windy spotykam sąsiadki. Radar [gaydar] mi przy nich piszczy, wciąż się zastanawiam, czy są parą. Prowadzą psy - jeden nawet psowaty, sensownych rozmiarów. Drugi - pocieszna mała pokraka z wyłupiastymi oczami. Jedną ręką się toto podniesie, wydaje się mieć zeza rozbieżnego i krzywe nóżki. Ale zapewne ma wspaniały charakter.
Duży pies idzie grzecznie przy nodze, mały marudzi na dole**.
Ja tarabanię się z zakupami, sąsiadka woła małą pokrakę:
- Destro! Destroyer, chodź!
Tu już nie wytrzymałam:
- To maleństwo nazywa się Destroyer? :D
- Tak... - zrezygnowana sąsiadka wzięła Niszczyciela na ręce i zaniosła do windy.

* Mlekami, liczba mnoga, bo w kartonach.
** Na dole, bo winda ma parter na pierwszym piętrze i trzeba jedną kondygnację schodów wejść. Nie pytajcie, logika architektów.
  • DST 3.00km
  • Czas 00:09
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
A gdyby tak sukę wołać per "suko!".. ? ;)
mors
- 23:00 czwartek, 4 października 2012 | linkuj
Pewna pani psa nazwała Łajdak. Mówi, że bawi ją, kiedy woła go na ulicy i zawsze jakiś mężczyzna się obejrzy ^.^
Savil
- 22:58 czwartek, 4 października 2012 | linkuj
Ponoć husky mają w genach bieganie i ściganie się.
Bym se takiego sprawił, do morsowania, ale za leniwy jestem ;p
mors
- 22:20 czwartek, 4 października 2012 | linkuj
Ja bym swojego nazwała detoks. Albo detox. Destroyer mi podsunął pomysł. Będę mieć kiedyś psiaka, ale nie takiego fafika tylko rozmiar "biegowy"- żebym mogła z nim po lesie hasać bez obaw.
maratonka
- 22:14 czwartek, 4 października 2012 | linkuj
No, grzeczny chłopiec ;)
Savil
- 23:59 środa, 3 października 2012 | linkuj
"Oddalam się posłusznie, myśląc o Tobie cieplutko". ;))

I tak już się nie wyśpię. ;)
mors
- 23:54 środa, 3 października 2012 | linkuj
Do łóżka!
Tym razem cnotliwie sam, złap chociaż trochę snu ;)
Savil
- 23:46 środa, 3 października 2012 | linkuj
Spać nie dajesz. ;)
Kruszyno. ;)
mors
- 23:40 środa, 3 października 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cydzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl