Czwartek, 4 października 2012
Kategoria chór
Próba i lekko wilgotny NR
0,5 kg nut. Próby chóru wróciły! :D Już nie będę męczyć sąsiadów swoimi pieniami anielskimi. ;)
...
Kogo ja oszukuję? Po prostu będę rzadziej ;)
A to 0,5 kg to oczywiście na jedną próbę, wszystkich jest duuużo więcej.
Próby mam na Zamkowym, rzut beretem od metra. Zapowiedziałam zatem NR-owi, że po 21 zbiórka.
Zadeklarowały się dwie i pół osoby, stawiły dwie.
Tak oto czekał na nas Zgrzany Miś:
Skonfrontowawszy prognozę [będzie lać] z rzeczywistością [chmury, wichura, pojedyncze krople] trzyosobowy, lekko wilgotny NR pojechał na Ochotę, poplotkował i w obliczu kapiącego deszczu udał się za Wisłę, pomniejszony o autorkę niniejszych słów, która została.
Z pozostałych ten mieszkający w cywilizacji dojechał do domu szybko i suchy, a drugi napisał, że ulewę przeczekuje u kolegi. W momencie, kiedy piszę te słowa, nie otrzymałam jeszcze raportu z frontu [atmosferycznego] i nie wiem, czy nasz człowiek dotarł bezpiecznie [sucho] do bazy. ;)
...
Kogo ja oszukuję? Po prostu będę rzadziej ;)
A to 0,5 kg to oczywiście na jedną próbę, wszystkich jest duuużo więcej.
Próby mam na Zamkowym, rzut beretem od metra. Zapowiedziałam zatem NR-owi, że po 21 zbiórka.
Zadeklarowały się dwie i pół osoby, stawiły dwie.
Tak oto czekał na nas Zgrzany Miś:
Skonfrontowawszy prognozę [będzie lać] z rzeczywistością [chmury, wichura, pojedyncze krople] trzyosobowy, lekko wilgotny NR pojechał na Ochotę, poplotkował i w obliczu kapiącego deszczu udał się za Wisłę, pomniejszony o autorkę niniejszych słów, która została.
Z pozostałych ten mieszkający w cywilizacji dojechał do domu szybko i suchy, a drugi napisał, że ulewę przeczekuje u kolegi. W momencie, kiedy piszę te słowa, nie otrzymałam jeszcze raportu z frontu [atmosferycznego] i nie wiem, czy nasz człowiek dotarł bezpiecznie [sucho] do bazy. ;)
- DST 11.50km
- Czas 00:34
- VAVG 20.29km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
U mnie na wsi, na Bemowie, lało konkretnie. Przez całe pół godziny.
Hipek - 07:19 piątek, 5 października 2012 | linkuj
Zaśpieeeeewaj mi! Ja Ci zaśpiewałam, ale nie wypominam :>
maratonka - 23:35 czwartek, 4 października 2012 | linkuj
Komentuj