Wtorek, 9 października 2012
Marzenka
Uwielbiam, po prostu uwielbiam, kiedy jadę do niej ponad 10 km, otwieram przed nią wnętrze, a ona poświęci mi z 5 minut, po czym zaczyna się interesować kimś innym...
Bez sarkazmu, naprawdę uwielbiam. To optymalny przebieg wizyty u dentystki ;)
W poczekalni jak wiadomo leżą zwykle różne głupie gazety, czasem też ciut lepsze. Zgodnie z tradycją wzięłam sobie do poczytania najgłupszą, jaką znalazłam ^.^ "Z życia wzięte". Czytając historyjki pomyślałam, że raczej "Z rzyci wzięte" ;)
Ciocia Marzenka [dentystka] jest miłą i ładną blondynką, zawsze w jakiejś niebieskiej bluzce jej ulubiony i najbardziej pasujący kolor. Przyzwyczaiłam się do tego i skojarzyło mi się z nią na mur.
Dziś tata wszedł do niej pierwszy [rodzinna wizyta]. Siedzi, siedzi, wyszedł. Weszła siostra. Czekamy z tatą.
Ja: Ciocia jak zwykle w czymś niebieskim?
Tata: ... o.0 XD Może i tak...
Ja: Już wiem, po kim odziedziczyłam percepcję ^.^
Bez sarkazmu, naprawdę uwielbiam. To optymalny przebieg wizyty u dentystki ;)
W poczekalni jak wiadomo leżą zwykle różne głupie gazety, czasem też ciut lepsze. Zgodnie z tradycją wzięłam sobie do poczytania najgłupszą, jaką znalazłam ^.^ "Z życia wzięte". Czytając historyjki pomyślałam, że raczej "Z rzyci wzięte" ;)
Ciocia Marzenka [dentystka] jest miłą i ładną blondynką, zawsze w jakiejś niebieskiej bluzce jej ulubiony i najbardziej pasujący kolor. Przyzwyczaiłam się do tego i skojarzyło mi się z nią na mur.
Dziś tata wszedł do niej pierwszy [rodzinna wizyta]. Siedzi, siedzi, wyszedł. Weszła siostra. Czekamy z tatą.
Ja: Ciocia jak zwykle w czymś niebieskim?
Tata: ... o.0 XD Może i tak...
Ja: Już wiem, po kim odziedziczyłam percepcję ^.^
- DST 24.00km
- Czas 01:15
- VAVG 19.20km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja dodatkowo cenię sobie mojego dentystę za to, że mam dodatkową przerwę w pracy, żeby się trochę przejechać. Co z tego, że muszę to odsiedzieć, przynajmniej jadę jeszcze za dnia.
A mi dentysta poświęca zwykle więcej niż pięć minut ;D Hipek - 15:37 środa, 10 października 2012 | linkuj
Komentuj
A mi dentysta poświęca zwykle więcej niż pięć minut ;D Hipek - 15:37 środa, 10 października 2012 | linkuj