Informacje

  • Wszystkie kilometry: 8003.74 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 18d 08h 07m
  • Prędkość średnia: 18.13 km/h
  • Suma w górę: 60 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Savil.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 22 października 2012 Kategoria oficjalnie

Rada dzielnicy Ochota.

Przedstawiciele WMK zostali zaproszeni na tytułową radę.

Stawiło się [w większości, oczywiście, rowerami] kilka osób z Masy, jeden z ZM-u i trzy z SISKOM-u.
Niestety nie było Raffiego, który miał mówić w naszym imieniu, trzeba było więc wybrać szybko jakąś ofiarę na ochotnika. Padło na mnie. Ratunku, ale co ja w ogóle mam mówić? XD
Najpierw wypowiedzieli się radni [z mniejszym bądź większym sensem], potem pan z ZTM, potem o głos zostałam poproszona ja [powiedziałam coś o proponowanej lokalizacji stojaków], potem SISKOM.

Proponowane [i ustalone] przez ZTM lokalizacje stojaków są na zdjęciu mapki.

fot. Maćkofff
Planowane lokalizacje Veturilo na Ochocie w 2013. Na zielono zaznaczono stacje dodatkowe które zostaną uruchomione jeśli znajdą się dodatkowe fundusze (np. inną lokalizację zasponsoruje firma prywatna)

Dopowiedziałam parę – bazarek Banacha, park Szczęśliwicki, dworzec Zachodni, gdzieś przy Żwirkach [Pole Mokotowskie].
Są również prowadzone rozmowy z dużymi sklepami [typu Reduta czy Blue City], żeby za własne pieniądze postawiły stację, ale dopóki coś się nie wyjaśni, to ZTM nie może powiedzieć z kim rozmawia.

Poparła mnie pani z grupy mieszkańców Ochoty, bo podane przeze mnie lokalizacje pokrywały się z głosami mieszkańców. Którzy o zdanie zapytani oczywiście nie zostali.
Tymczasem podane przez ZTM lokalizacje zostały ustalone jakąś opinią ekspercką firmy Transeko wyłonionej w przetargu. Zapytałam, czy były robione pomiary rzeczywistego przepływu potoków ludzi, ale pan z ZTM zasłaniał się firmą – ona robiła, ona się zajmowała, oni nic nie wiedzą.

Różne fakty o stacjach:
- żeby zbudować stację, trzeba mieć podkłady, bo stacja powstaje najczęściej w pasie ruchu i muszą się na nią zgodzić wszyscy.
- Koszt jednego roweru w użytkowaniu to 279 zł/mies.
- Koszt jednej, 10-rowerowej stacji to 25 000 zł/rocznie.
- Zwrot z opłat to ok. 40%

Wszyscy radni zgodzili się, że na przyszłość domagamy się konsultacji lokalizacji stacji.

Stacje są bezkablowe, działają na akumulatory i baterie słoneczne – dzięki temu można je przestawić, jeśli lokalizacja się nie sprawdzi. Nextbike zapewnia 6 przestawień rocznie gratis, następne 3000 zł.

Żoliborz, Białołęka, Targówek i Włochy rozmawiają z ZTM na temat wprowadzenia miejskiego roweru u nich. Ursus nie, bo nie chce płacić.

Pan Edward [nie wiem z której opcji] stwierdził, że szkoły i szpitale są bardziej potrzebne, bo on czeka rok na wizytę u kardiologa. I najpierw wyremontujmy szkoły, a potem zbudujmy sobie rower.
Mhrok odpowiedział, że rower to nie zabawka ani sposób na rekreację, tylko zwykły środek transportu, taki jak autobus. Olek dodał, że im więcej osób przyjedzie do nas metrem/inną komunikacją i przy stacji wypożyczy sobie do dojazdu rower, tym mniej będzie nam korkować dzielnicę samochodami.

Radni byli zaskoczeni lokalizacją stacji i innymi pomysłami – nie znali ich i domagali się informowania ich o wszystkim.
Siskom poinformował ich uprzejmie, że stosowny dokument wisi w internecie i wszystko jest dostępne od trzech lat.
Radni ponadto wymyślili, że można by stworzyć stanowisko pełnomocnika do spraw rowerowych, na przykład infrastruktury. Przedyskutowali pomysł i nikt się z nikim nie zgodził.
Mhrok poinformował ich uprzejmie, że każda dzielnica pełnomocnika do spraw transportu rowerowego już ma. Radni zdziwili się wielce.
Siskom uprzejmie poprosił ich, żeby może następnym razem przygotowali się do spotkania.
Wspomniany wcześniej pan Edward nazwał przedstawiciela Siskomu aroganckim młodym człowiekiem.
Nie doczekaliśmy się niestety uwagi, że przed wojną było lepiej. :D

Zostaliśmy zaproszeni na spotkanie Komisji Polityki Przestrzennej. Ponadto dostałam wizytówkę od radnego :)

A teraz nagroda za doczytanie aż dotąd – kwiatki! ;)

Pani do przedstawiciela Siskom: Proszę pana, może mi pan napisać, jak się nazywa pana stowarzyszenie?

Radny: W mojej wspólnocie na Włodarzewskiej jako żywo nie słyszałem, żeby ktoś chciał mieć rower.

Radny PIS – Veturilo? Ale skąd ta obcojęzyczna nazwa i kto ją wybrał?
ZTM: Mieszkańcy proponowali nazwy, a potem wybrali tę w głosowaniu. Nazwa pochodzi z języka esperanto, który powstał w Warszawie, niedługo będzie rocznica.

Radna <coś wtrąca>
Pan Edward: Nie wiem, czy pani zauważyła, że jestem przy głosie. Razem to tak nie bardzo. Razem to inne rzeczy, ale nie głos.
  • DST 3.00km
  • Czas 00:09
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Savil na szatniarkę! ;)
mors
- 21:57 czwartek, 25 października 2012 | linkuj
Gościu - no niestety niektórzy moi nie wiedzieliby. Pan się ostatnio wymądrzał, że docieplanie nic nie daje, bo ciepło nie ucieka ścianami/dachem, a wyłącznie oknami. I że po dociepleniu budynek straci swój unikatowy [szaro-buro-brudny] charakter i podobieństwo do bloków w Moskwie i Leningradzie. Tak, naprawdę powiedział o Leningradzie. I z takimi ludźmi muszę pracować... XD

Z tym mówieniem jak mają głosować częściowo żartowałam, ale jednak niektórzy na zebraniu [przychodzi ok. 10 osób, z czego 7 jest od dawna uprawniona do darmowych przejazdów komunikacją miejską] nie mają pojęcia o co chodzi i trzeba im wszystko tłumaczyć łopatologicznie, głośno i powoli - robię to ja. Oprócz tego trzeba im pomóc z krzesłami, płaszczami i innymi, to również ja robię.
Savil
- 21:47 czwartek, 25 października 2012 | linkuj
Gdyby nie Savil to ludzie nie wiedzieliby co mają myśleć i jak się poruszać..Co tam za Bufetową..Savil na prezydenta kraju...wszyscy wtedy będziemy wiedzieli jak głosować... Gość z Warszawy - 18:51 czwartek, 25 października 2012 | linkuj
Łukaszu - ja mieszkam właśnie na Ochocie, więc znam okolice, ruch, potoki ludzi i specyfikę poruszania się. Dlatego poszłam i dlatego jeszcze będę się wypowiadać. Jeszcze [o] mnie usłyszą ;)

Mors - tak na świeczniku? Znacznie lepiej czuję się za tronem, jako Lasombra ;)

Yurek - Bo mieszkańcy pytani nie byli, ekspertyzę zrobiła firma i się cieszy. Przygotuję się na następne spotkanie, na które zostaliśmy zaproszeni. I wtedy dopiero będzie wesoło :)
Na zebrania wspólnoty mieszkaniowej też oczywiście chodzę - ktoś im musi powiedzieć jak mają głosować ;)
Savil
- 23:06 środa, 24 października 2012 | linkuj
Jako mieszkaniec Ochoty nie byłem przez nikogo pytany o lokalizację, ani nie widziałem propozycji lokalizacji. I powiem szczerze-nic mnie to nie obchodzi:) 99% użytkowników veturillo jeździ chodnikiem, a na Ochocie jest tylko 9 km DDR, więc...
A relacja z sesji, palce lizać. Głupota i indolencja radnych, łączy ponad partyjnymi podziałami. Mnie wystarczają, raz do roku zebrania wspólnoty mieszkaniowej.
yurek55
- 20:30 środa, 24 października 2012 | linkuj
Savil na pełnomocnika!
Albo nawet za Bufetową! ;)
Jesteśmy z Ciebie dumni. ;)

PS. ''veturilo'' to ''pojazd'', powinno być ''biciklo'' - ''rower''..
mors
- 16:47 środa, 24 października 2012 | linkuj
Pan Edward jest moim faworytem :) A przechodząc do meritum, to te lokalizacje na Ochocie są w większości "mało ochockie", bardziej śródmiejskie (ochockie tylko formalnie, bo ktoś tak narysował kiedyś granice dzielnic). Nie wypowiadam się, czy to dobrze czy źle (zwłaszcza, że mieszkam na odległych Bielanach), po prostu tak mi się w oczy rzuciło.
lukasz78
- 10:22 środa, 24 października 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa namoc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl