Informacje

  • Wszystkie kilometry: 8003.74 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 18d 08h 07m
  • Prędkość średnia: 18.13 km/h
  • Suma w górę: 60 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Savil.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 5 listopada 2012 Kategoria zakupy

Wymiana, Real

Najpierw na Bankowy, spotkać się z kolejną dziewczyną z wymian. Tym razem oddałam jakieś perfumy, które mi siostra przywiozła z Japonii [powiedziałam jej, jakie zapachy lubię, a dostałam coś dziwnego, stało parę lat w łazience], a dostałam dwukolorowy puder brązujący.
Dziewczyna: Zapomniałam zapytać - te perfumy są damskie czy męskie?
Ja: Nie mam pojęcia ^.^ Wiem o nich tyle, ile napisano na opakowaniu - po japońsku.
Japońskiego, jak się można domyślić, nie znam. Poza paroma słowami i zwrotami.

W drodze powrotnej postanowiłam wypróbować wypatrzony na mapie dojazd Elektoralna - Żelazna. Cóż, przynajmniej poznaję własne miasto. Szkoda, że mapa nie ma zaznaczenia "fatalny bruk" XD
A jakie korki były! Stali wszyscy fest, ściśnięci i skomasowani, aż trudno się ich wyprzedzało ;)
Jakiś samochód postanowił skręcić w naprzeciwka w lewo w Sienną. Niech mu będzie, wpuszczę go. Ten skręca, zobaczył mnie nagle, uświadomił sobie, że generalnie to ja mam pierwszeństwo i stanął. Na środku, blokując wszystko. Poza mną, oczywiście :) Patrzę: L-ka. Przejechałam szybko, coby człowieka nie stresować, i tak nie wie co robi ;)
Potem na prawoskręcie Żelazna/Jerozolimskie jakiś mistrz kierownicy ciężkiej bardzo się śpieszył na zielonej strzałce, kiedy pasami przechodzili ludzie. Stanął jak klabzdra, blokując cały buspas i kawałek środkowego pasa. Bardzo miło z jego strony - ruszyłam buspasem wiedząc, że nie ma za mną prawowitych właścicieli i wyprzedziłam korek sąsiednich pasów. Czy tym samochodom się jeszcze nie znudziły takie codzienne blokady miasta?

A potem do Reala, bo gazetka pokazała parę ciekawych rzeczy w promocji. W tym pieczarki, które lubię. Pod Fortem Wola stoją trzy podejrzane nieszczęścia z naklejkami parkingu rowerowego. Takie w kształcie zszywek, w które można wsunąć mały kawałek koła. Puste, oczywiście. Obok stoją wózki w płotku, do niego przypięte parę rowerów. Może włodarze załapią aluzję.
Pochodziłam po prawie pustym sklepie, wysłuchałam komunikatów "niedługo zamykamy" znalazłam co chciałam [w tym tani imbir :)], kieruję się powoli w stronę kasy. Pan z warzyw, nosząc pudła: ostatnia szansa na tanią pieczarkę! Zaśmiałam się i pokazałam mu koszyk z workiem tychże.
I spokojnie wyszłam za kwadrans zamknięcie, lubię tak późno chodzić po supermarketach - cały sklep mój ;)
  • DST 20.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Tu: http://www.facebook.com/groups/230927092823/10150956150897824/?ref=notif¬if_t=group_comment_reply

Oddawać za darmo też oczywiście można :)
Savil
- 00:40 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Możesz mi podać link grupy, chętnie zerknę, ale jeśli chodzi o przydawanie mi się czegokolwiek... ja kombinuję raczej, jak pozbyć się pewnej części gratów z naszej kawalerki i zrobić miejsce na jeszcze kilka rowerów ;)
Hipek
- 15:01 czwartek, 8 listopada 2012 | linkuj
Hipku - po to właśnie ludzie mają swoje albumy ze zdjęciami niepotrzebnych rzeczy. Wchodzi się, patrzy i stwierdza "o, taka patelnia/lampa/cokolwiek to by mi się przydała".
Możesz obejrzeć grupę [jeśli jesteś na fb] i zobaczyć, czy Ci się przyda, nic nie tracisz.
Savil
- 14:40 czwartek, 8 listopada 2012 | linkuj
Savil:
Fajny patent. Mam nawet co oddać, tylko nie bardzo miałbym co brać w zamian :)

Mors:
To jakoś dawniej musiało być, zanim zacząłem czytać.
Hipek
- 09:09 czwartek, 8 listopada 2012 | linkuj
Hipku - jeśli Tesco będzie miało taką promocję, to pewnie je nawiedzę ;)
Wymiany - to grupa na facebooku. Wrzuca się zdjęcia swoich niepotrzebnych rzeczy, ogląda cudze i wymienia się nimi. W ten sposób mam sporo ciekawych ubrań i kosmetyków, pozbywszy się rzeczy zalegających w szafie.

Łukasz - 私も翻訳者を使用することができます。 :P

Mors - as czego zdjęcie byś chciał, pudru czy pieczarek? ;)
Savil
- 22:25 środa, 7 listopada 2012 | linkuj
O wymianach Savil pisała nie tak dawno, a i teraz wszystko wynika z opisu..chociaż przyznam, że po pierwszym zdaniu w pierwszej chwili pomyślałem o czymś innym.. ;)

Najtańszy sposób na codzienny zapach świeżych pieczarek to sztachanie się odklejaną po kawałku taśmą klejącą. :)

Dużo literek, a mało zdjęć. :(
mors
- 18:50 środa, 7 listopada 2012 | linkuj
No jak można japońskiego nie znać, no jak? この項目では、行政区分としての東京都について説明しています。 :)
lukasz78
- 17:48 środa, 7 listopada 2012 | linkuj
Spróbuj Tesco przy Górczewskiej o drugiej w nocy :)
Co to są te "wymiany"?
Hipek
- 11:43 środa, 7 listopada 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl