Środa, 27 marca 2013
Szczęście ma smak mozarelli
Ten romantyczny tytuł oznacza, że Carrefour obudził się z ręką w nocniku.
Zorientował się mianowicie, że ma stertę mozarelli ważnych do dziś. Czyli wypchnąć je musi również dziiaj.
I tak oto idąc do sklepu jak zwykle na zasadzie "nie mam obiadu ani pomysłu", znalazłam tytułową mozarellę: 125 g za 0,45 zł ^.^
Nakupiłam tego sporo, a teraz przerabiam na różne sposoby i odmieniam przez przypadki ;)
Om nom nom ^.^
Zorientował się mianowicie, że ma stertę mozarelli ważnych do dziś. Czyli wypchnąć je musi również dziiaj.
I tak oto idąc do sklepu jak zwykle na zasadzie "nie mam obiadu ani pomysłu", znalazłam tytułową mozarellę: 125 g za 0,45 zł ^.^
Nakupiłam tego sporo, a teraz przerabiam na różne sposoby i odmieniam przez przypadki ;)
Om nom nom ^.^
- DST 26.30km
- Czas 01:19
- VAVG 19.97km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Maratonko - toć mówię jak komu dobremu - odwiedź wreszcie Warszawę ;)
Savil - 03:28 sobota, 30 marca 2013 | linkuj
@Savil i @Maratonka: krótko po przeczytaniu wpisu i komentów zasnąłem... i przyśniłyście mi się! :D:D
Bez mozarelli, pojedynczo, a co gorsza, byłyście...hm, skonfliktowane.
Nie wiem, skąd mi przychodzą takie głupoty, ale szczegółów raczej Wam oszczędzę. ;)
mors - 20:08 piątek, 29 marca 2013 | linkuj
Bez mozarelli, pojedynczo, a co gorsza, byłyście...hm, skonfliktowane.
Nie wiem, skąd mi przychodzą takie głupoty, ale szczegółów raczej Wam oszczędzę. ;)
No nieeeeeeee! Tam w Warszawie to macie promo, nie to co u nas... A taka mozarelka spokojnie jeszcze tydzień poleży i będzie dobra!
maratonka - 01:23 piątek, 29 marca 2013 | linkuj
Dziś - w czwartek? O 1 w nocy? ;>
I te 26km też dziś? ;)
No i pytanie, czy zdążysz wszystko "schrupać"... ;)mors - 00:33 czwartek, 28 marca 2013 | linkuj
Komentuj
I te 26km też dziś? ;)
No i pytanie, czy zdążysz wszystko "schrupać"... ;)