Środa, 10 kwietnia 2013
Kategoria chór
Cyrk na kółkach
Powrót z próby utrudniły mi wielkie obchody ku czci zamachu. Kaczyści maszerowali pod zakład pracy zmarłego, bo jak wiadomo na tym polega oddanie mu hołdu. Nie jakiś tam grób czy inne wymysły.
Skandowali "cześć i chwała bohaterom". Interesująca dewaluacja - wystarczy zginąć w wypadku, bez żadnych osiągnięć, żeby zostać bohaterem. Ale że wszyscy zginęli tak samo, to jak rozumiem Izabela Jaruga-Nowacka również jest bohaterką, której należy się cześć :)
Poza tym słyszałam coś w stylu "Córka Purina - herr Karolina". Nie mam pojęcia co naprawdę skandowali [może i to?], ale raczej nie miało więcej sensu ;)
Trasa moja niestety prowadziła w poprzek manifestacji, więc naciągnęłam głęboko kaptur [jeszcze by mnie kto poznał i coś sobie pomyślał ;)] i przebiłam się przez tłum.
Policja już wcześniej, w czasie mojego dojazdu na próbę, zamknęła część Krakowskiego, ale na szczęście nie przed rowerami. Jak zwykle, nie ma jak własne dwa kółka :)
Skandowali "cześć i chwała bohaterom". Interesująca dewaluacja - wystarczy zginąć w wypadku, bez żadnych osiągnięć, żeby zostać bohaterem. Ale że wszyscy zginęli tak samo, to jak rozumiem Izabela Jaruga-Nowacka również jest bohaterką, której należy się cześć :)
Poza tym słyszałam coś w stylu "Córka Purina - herr Karolina". Nie mam pojęcia co naprawdę skandowali [może i to?], ale raczej nie miało więcej sensu ;)
Trasa moja niestety prowadziła w poprzek manifestacji, więc naciągnęłam głęboko kaptur [jeszcze by mnie kto poznał i coś sobie pomyślał ;)] i przebiłam się przez tłum.
Policja już wcześniej, w czasie mojego dojazdu na próbę, zamknęła część Krakowskiego, ale na szczęście nie przed rowerami. Jak zwykle, nie ma jak własne dwa kółka :)
- DST 13.00km
- Czas 00:40
- VAVG 19.50km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj