Wpisy archiwalne w kategorii
dom
Dystans całkowity: | 2095.14 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 106:11 |
Średnia prędkość: | 19.61 km/h |
Maksymalna prędkość: | 39.00 km/h |
Liczba aktywności: | 77 |
Średnio na aktywność: | 27.21 km i 1h 23m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 20 maja 2012
Kategoria dom
Rodzice
- DST 25.00km
- Czas 01:11
- VAVG 21.13km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 maja 2012
Kategoria dom
Rodzice
Znów gramy z tatą w kometkę. Kto czytał poprzedni wpis z 5V, ten pamięta punktację.
Zbliża się para z dzieckiem.
Ja: Ile punktów za trafienie w dziecko?
Tata: Zależy jakie małe.
... Pan: O, bez siatki też się da.
Ja [odbijając lotkę na wysokości pasa]: Nawet wygodniej.
Pani: A na punkty?
... to był bardzo trudny rzut na opanowanie... :D
Potem od autobusu nadeszła siostra. Popatrzyliśmy z tatą porozumiewawczo. Prawie trafiłam, ale za szybko szła ;)
Zbliża się para z dzieckiem.
Ja: Ile punktów za trafienie w dziecko?
Tata: Zależy jakie małe.
... Pan: O, bez siatki też się da.
Ja [odbijając lotkę na wysokości pasa]: Nawet wygodniej.
Pani: A na punkty?
... to był bardzo trudny rzut na opanowanie... :D
Potem od autobusu nadeszła siostra. Popatrzyliśmy z tatą porozumiewawczo. Prawie trafiłam, ale za szybko szła ;)
- DST 25.00km
- Czas 01:20
- VAVG 18.75km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 maja 2012
Kategoria dom
Rodzice
Gramy z tatą w kometkę w naszym ulubionym miejscu - na środku skrzyżowania. W ciągu godziny: jeden samochód, trójka pieszych i czworo rowerzystów.
Ja, podrzucając lotkę: To co, jeden punkt za pieszego, dwa za rowerzystę? :D
Sąsiadce uciekł pod samochód kot, kicia na niego.
Ja: Cztery punkty za kota!
Zbliża się do nas pani z psem. Tata uśmiecha się i pokazuje trzy palce.
:D
Ja, podrzucając lotkę: To co, jeden punkt za pieszego, dwa za rowerzystę? :D
Sąsiadce uciekł pod samochód kot, kicia na niego.
Ja: Cztery punkty za kota!
Zbliża się do nas pani z psem. Tata uśmiecha się i pokazuje trzy palce.
:D
- DST 24.50km
- Czas 01:16
- VAVG 19.34km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 maja 2012
Kategoria dom
Rodzice
Upał, ale rower ma klimatyzację ;) Za to przy powrocie koło 21 było już cudownie chłodno :)
- DST 25.00km
- Czas 01:13
- VAVG 20.55km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 kwietnia 2012
Kategoria dom
Rodzice
Pogoda piękna, ciepło, słonecznie, aż się chce jechać :)
W drodze do domu naliczyłam 192 rowerzystów poza mną ;)
W drodze do domu naliczyłam 192 rowerzystów poza mną ;)
- DST 25.00km
- Czas 01:14
- VAVG 20.27km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 kwietnia 2012
Kategoria dom
Rodzice
Same old, same old.
Nowy patent na niemoknięcie został pozytywnie przetestowany. Peleryna zarzucona z przodu aż na koszyk, przypięta do tegoż klipsem biurowym, żeby nie spadała. Suche wszystko :)
Nowy patent na niemoknięcie został pozytywnie przetestowany. Peleryna zarzucona z przodu aż na koszyk, przypięta do tegoż klipsem biurowym, żeby nie spadała. Suche wszystko :)
- DST 24.00km
- Czas 01:28
- VAVG 16.36km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 kwietnia 2012
Kategoria dom
Przesilenie
Odebrać soczewki, kupić małym kuzynkom książeczki i do rodziców. Pasztet, mazurki, sprzątanie... miałam co robić :)
To co prawda niespecjalnie związane z Przesileniem, ale wygląda ciekawiej niż pisanki i mazurki z delikatną pogańską symboliką [ja mam ułożyć wzorek? Dobrze!] ;)
Tak subtelnie - nowe życie, triumfujące słońce, promienie dające życie... :)
To co prawda niespecjalnie związane z Przesileniem, ale wygląda ciekawiej niż pisanki i mazurki z delikatną pogańską symboliką [ja mam ułożyć wzorek? Dobrze!] ;)
Tak subtelnie - nowe życie, triumfujące słońce, promienie dające życie... :)
- DST 12.43km
- Czas 00:44
- VAVG 16.95km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 marca 2012
Kategoria dom
Rodzice
Czasem słońce, czasem deszcz. A czasem wiatr. Oczywiście w twarz, wiatr w plecy nie występuje >.<
Za to jak już dojechałam [to wyjrzało piękne słońce, ale to inna sprawa], to rozszalała się taka śnieżyca, że cieszyłam się z czterech kątów dla siebie i garażu dla roweru. Na szczęście wypadało się przed moim wyjściem.
Za to jak już dojechałam [to wyjrzało piękne słońce, ale to inna sprawa], to rozszalała się taka śnieżyca, że cieszyłam się z czterech kątów dla siebie i garażu dla roweru. Na szczęście wypadało się przed moim wyjściem.
- DST 12.00km
- Czas 00:40
- VAVG 18.00km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 marca 2012
Kategoria dom
Rodzice
- DST 17.00km
- Czas 01:00
- VAVG 17.00km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 marca 2012
Kategoria dom
Rodzice
- DST 12.43km
- Czas 00:44
- VAVG 16.95km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze