Rodzice, próba
Skrzyżowanie Górczewska/Lazurowa zostało rozkopane już tak całkiem. Nawet przejścia nie ma. Obraziłam się na nie niniejszym i będę jeździć inaczej, pfff! ;)
A wieczorem jak zwykle próba. Tym razem było nas wyjątkowo mało - trzy pierwsze alty i ja jedyna drugi. Przeżyłam chwile triumfu, kiedy śpiewałyśmy To the mothers in Brasil. [zwykłe Salve Regina, tylko ktoś tak to nazwał nie wiedzieć czemu]. Ja to znam prawie na pamięć, a reszta altów nie. Wobec czego to one miały problem, a ja - mimo, że sama - śpiewałam głośno i wyraźnie :)
Potem było gorzej, nowe utwory. I tu już odczuwałam boleśnie samotność ;)
Huśtaj się nisko, słodki rydwanie? Da fuq did I just sing? o.0 W oryginale - Swing low sweet chariot i piosenka ma tyleż sensu, co moje tłumaczenie ;)
A wieczorem jak zwykle próba. Tym razem było nas wyjątkowo mało - trzy pierwsze alty i ja jedyna drugi. Przeżyłam chwile triumfu, kiedy śpiewałyśmy To the mothers in Brasil. [zwykłe Salve Regina, tylko ktoś tak to nazwał nie wiedzieć czemu]. Ja to znam prawie na pamięć, a reszta altów nie. Wobec czego to one miały problem, a ja - mimo, że sama - śpiewałam głośno i wyraźnie :)
Potem było gorzej, nowe utwory. I tu już odczuwałam boleśnie samotność ;)
Huśtaj się nisko, słodki rydwanie? Da fuq did I just sing? o.0 W oryginale - Swing low sweet chariot i piosenka ma tyleż sensu, co moje tłumaczenie ;)
- DST 36.00km
- Czas 01:48
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Moja
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Można je objechać: z Lazurowej w prawo, myk w prawo, przez przejście, minąć zajezdnię, dojechać do przejścia, przejść, skręcić w lewo, przejechać sto metrów :)
Czasowo nieopłacalne. Hipek - 07:02 piątek, 26 października 2012 | linkuj
Komentuj
Czasowo nieopłacalne. Hipek - 07:02 piątek, 26 października 2012 | linkuj